Poza standardowym, przyznawanym po urodzeniu dziecka okresie urlopu macierzyńskiego, można skorzystać również z drugiego takiego okresu – jest to tzw. dodatkowy urlop macierzyński. Jest on zagwarantowany wyłącznie po wykorzystaniu pierwszego i może trwać do 4 tygodni lub do 6 tygodni.
Charakterystyka urlopu
Jak sama nazwa wskazuje, urlop macierzyński związany jest z urodzeniem dziecka lub dzieci (co ciekawe, jeśli w jakiejś rodzinie dzieckiem zajmuje się ojciec, również korzysta z tej formy urlopu). W pierwszej kolejności, tuż po porodzie, korzysta się ze zwykłej formy urlopu macierzyńskiego – taki urlop należy się bezwarunkowo, a jego wymiar reguluje liczba dzieci, które przyszły na świat. Jeśli został wykorzystany w całości, w późniejszym czasie można skorzystać z dodatkowego urlopu macierzyńskiego. Jest to minimum cztery tygodnie wypoczynku, jeśli urodziło się jedno dziecko, a w przypadku większej ilości – sześć tygodni.
Bezpieczny wypoczynek
Dodatkowy urlop macierzyński jest regulowany podobnymi kwestiami prawnymi, jak standardowy. Nie można np. zwolnić kogoś, kto korzysta z tego urlopu ani wręczyć mu wypowiedzenia (są jednak wyjątki; jeśli łamane jest prawo lub np. zakład pracy zostaje zamknięty, można dokonać zwolnienia). Tego rodzaju przypadki nie zdarzają się jednak zbyt często, więc udając się na wspomniany urlop nie trzeba się martwić o to, co zastanie się w pracy po powrocie.
W jaki sposób starać się o urlop?
Charakterystycznym wymogiem dla dodatkowego urlopu macierzyńskiego jest jego następowanie po wcześniej wziętym standardowym macierzyńskim. Osoba starająca się o taki urlop musi więc wcześniej zakończyć poprzedni i przedłożyć pracodawcy odpowiedni wniosek. Urlop udzielany jest maksymalnie po siedmiu dniach po złożeniu wniosku. Wymiarem są tygodnie włącznie z dniami wolnymi od pracy (tj. łącznie z sobotami, niedzielami i ewentualnymi świętami), wnioskuje się więc o tydzień i więcej aż do uzyskania maksymalnego wymiaru odpowiednio czterech czy też sześciu tygodni.
Dodatkowy urlop macierzyński a praca
Korzystanie z urlopu macierzyńskiego dodatkowego nie jest przeszkodą, by realizować w tym czasie swoje obowiązki zawodowe (na podstawowym urlopie nie ma takiej możliwości). Można jednak wykonywać jedynie połowę z nich, a dokładniej połowę przydzielonego etatu. Urlop, o który wnioskuje pracownik, obliczany jest na podstawie pozostałej części etatu, więc teoretycznie jest to sposób na jego wydłużenie przy jednoczesnej obecności w miejscu pracy. Niezbędne jest jednak złożenie kolejnego wniosku z propozycją połączenia pracy z dodatkowym urlopem macierzyńskim. We wniosku definiuje się m.in. w jakim wymiarze czasu chce się pracować, a ile z tego ma zająć urlop. Chociaż ta opcja nie zawsze odpowiada pracodawcy, nie może się na to nie zgodzić – możliwość pogodzenia pracy z wypoczynkiem na dodatkowym urlopie jest jednym z gwarantowanych prawnie rozwiązań.
